W ostatnich dniach trudno myśleć o czymkolwiek innym niż wojna. A jeśli komuś bliski jest los dzieci i zastanawia się nad prawami małego człowieka, to nie może nie zadawać sobie tego jednego pytania: jakie mają prawa małoletni, którzy aktualnie przekraczają polską granicę? A także: w jaki sposób te prawa zabezpieczyć? Według danych aktualnych na 15 marca 2022 roku do Polski trafiło z Ukrainy już 650.000 dzieci w wieku szkolnym. Od tego czasu liczba ta z pewnością znacząco wzrosła.
Od czasu wybuchu wojny, do Polski przyjeżdżają ludzie, także niepełnoletni, o których- zgodnie z międzynarodowymi konwencjami, takimi jak Konwencja o prawach dziecka [dalej: Konwencja] czy konwencje genewskie czy nawet nasza Konstytucja – musimy jako państwo zadbać. Oczywistym jest, że wojna jako taka zawsze narusza praktycznie wszystkie prawa małego człowieka. Na terenie Ukrainy jej władze nie mają teraz możliwości zapewnienia przestrzegania prawa, dlatego też zadbanie o prawa dzieci, które uciekają przed wojną, spoczywa na barkach społeczności międzynarodowej, a w przypadku zmierzających do Polski – na naszych barkach.
Prawa dziecka, podobnie jak prawa człowieka, nie są stopniowalne – nie ma ważniejszych i mniej ważnych. Z oczywistych względów najpierw należy skupić się jednak na zapewnieniu tych najbardziej podstawowych – takich jak prawo do życia, do bezpieczeństwa, do schronienia, do ochrony zdrowia, a później na prawie do nauki, prawie do tożsamości, prawie do wypowiadania swojego zdania i opinii. Należy także pamiętać, że dziecko korzysta z najwyższego stopnia ochrony, ze względu na to, że jest najbardziej bezbronne i narażone na naruszenia jego praw.
Obowiązek rejestracji
To, co jest pierwszą kwestią w przypadku wszystkich osób uciekających przed wojną, to zapewnienie im bezpieczeństwa. Oznacza to zapewnienie schronienia, ale też ochronę przed zagrożeniami związanymi z handlem ludźmi, nielegalnymi adopcjami, porwaniami i wykorzystywaniem. Realizacja zobowiązań jakie Polska przyjęła na siebie podpisując Konwencję i ochrona najsłabszych przed naruszeniami ich praw będącymi skutkiem działań wojennych jest kluczowa dla ich bezpieczeństwa.
Działania Straży Granicznej muszą polegać przede wszystkim na rejestrowaniu wjeżdżających do Polski dzieci. W sytuacji, gdy na granicy stoją i czekają na wjazd dziesiątki tysięcy ludzi może się to wydawać nadmiernym formalizmem, jednak patrząc na to z perspektywy doświadczenia państw, które były już wcześniej w podobnej sytuacji – to najważniejszy krok, dzięki któremu w dalszej kolejności państwo może zapewnić im bezpieczeństwo i zapobiegać zjawisku „znikania” dzieci. Obowiązek rejestracji został również wskazany i uregulowany szczegółowo w ustawie z dnia 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa [Dz.U. z 2022 poz. 583].
Dodatkowo Straż Graniczna uczula osoby przekraczające granicę i rozpowszechnia materiały dotyczące zagrożeń, a także przekazuje instrukcje w jaki sposób weryfikować osoby udzielające pomocy, jak postępować i z kim kontaktować się w przypadku zaistnienia podejrzanych sytuacji.
Prawo do opieki
Dla wszystkich dzieci pozbawionych opieki rodziców czy uprawnionych opiekunów – bezwzględnie i jak najszybciej powinien być wyznaczony opiekun tymczasowy. Chodzi tutaj nie tylko o opiekę faktyczną, ale także prawną oraz wyznaczenie osób odpowiedzialnych przed prawem. Jeśli takich osób brakuje – małoletni powinni być przekazani do placówek, takich jak pogotowia opiekuńcze czy domy dziecka. Aktualnie organy państwa z dużą lekkością przekazują dzieci cudzoziemskie szeroko pojętej rodzinie, co wiąże się z ryzykiem, że pojawią się osoby, które będą się fałszywie podawały za krewnych. Nie jest to łatwe do weryfikacji, jednak organy państwa mają obowiązek sprawdzać to, czy dzieci są pod właściwą opieką, żeby zapobiegać handlowi ludźmi, pedofilii czy innym nadużyciom.
Jak wskazuje w swym wystąpieniu Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek – „Państwo polskie ma obowiązek zapewnić ochronę praw przyjeżdżających do nas dzieci przed wszelkimi naruszeniami. W szczególności dotyczy to przemocy ze względu na płeć, włącznie z przemocą seksualną. Chodzi o zagwarantowanie, żeby przysługujące kobietom i dziewczętom prawa były skuteczne i efektywne, a nie jedynie teoretyczne i iluzoryczne. A w przypadku naruszenia ich praw, odpowiednia pomoc była zapewniona. Obowiązek ten ciąży na wszystkich organach władzy publicznej, zarówno na szczeblu centralnym, jak i lokalnym.”
Zgodnie z ustawą z dnia 12 marca 2022 roku – małoletni obywatel Ukrainy, który przebywa na terytorium Polski bez opieki osób dorosłych odpowiedzialnych za niego (czyli rodziców lub prawnych opiekunów) musi mieć wyznaczonego opiekuna tymczasowego, który zajmuje się pieczą nad nim. Ustanawia go sąd rodzinny właściwy ze względu na miejsce pobytu małoletniego, zaś ustanawiając go sąd kieruje się dobrem dziecka. Zasadą jest, że opiekun tymczasowy powinien być ustanowiony przede wszystkim spośród:
– krewnych
– powinowatych
– innych osób dających rękojmię należytego wykonywania obowiązków.
Cała nowa procedura przygotowana na tę okoliczność wydaje się być prosta i pozostaje mieć nadzieję, że w praktyce będzie działać sprawnie i zapewni jak najlepsza opiekę przybyłym do Polski bez opieki dzieciom.
Prawo dziecka do ochrony zdrowia
Dzieci przekraczając polską granicę mają prawo do ochrony zdrowia oraz wszystkich świadczeń opieki medycznej udzielanej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, na takich samych zasadach i w takim samym zakresie jak małoletni obywatele Polski. Świadczenia te są finansowane ze środków publicznych i tym samym bezpłatne. Takie zapisy nowej ustawy pomocowej są zgodne z zapisami Konwencji o prawach dziecka w zakresie prawa do ochrony zdrowia. Do uzyskania takiej opieki medycznej upoważnia dokument, który potwierdza legalny pobyt w RP, np. paszport z pieczątką potwierdzającą wjazd do Polski po 24 lutego 2022 roku lub odpowiednie zaświadczenie.
Prawo dziecka do edukacji
Każdy przybywający do Polski uczeń czy uczennica [w wieku pomiędzy 7. a 18. rokiem życia] ma prawo do nieodpłatnej nauki w szkole publicznej. Brak znajomości języka polskiego nie może być przeszkodą w przyjęciu do właściwej placówki edukacyjnej. Dla uczniów, którzy nie posługują się nim w stopniu wystarczającym, dyrektor ma obowiązek zorganizować dodatkowe nieodpłatne lekcje języka polskiego. Szkoła może także tworzyć́ tzw. oddziały przygotowawcze, zaś uczniowie z zagranicy mogą̨ korzystać́ z zajęć́ wyrównawczych w zakresie przedmiotów nauczania, jeśli występują różnice w poziomie edukacyjnym. Opiekunowie mogą również zawnioskować o przyjęcie dziecka do klasy niższej niż wynika to z jego wieku.
Dodatkowo uczniowie oraz ich rodzice mogą̨ liczyć́ na pomoc psychologiczno-pedagogiczną w związku z doświadczeniem migracyjnym, udzielaną m. in. przez psychologów, pedagogów i terapeutów pedagogicznych.
Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ.
Prawo do nauki jest zagwarantowane przez szereg umów międzynarodowych, jakich Polska jest stroną oraz przez polskie przepisy prawa. Konwencja dodatkowo wzbogaca treść prawa do edukacji o wymiar moralny i etyczny, wprowadzając zasadę niedyskryminacji dziecka w dostępie do edukacji, łącząc ją z również poszanowaniem prawa do tożsamości kulturowej oraz potrzeb językowych. W teorii polskie przepisy spełniają wszelkie wymagania Konwencji, jednak dopiero czas pokaże czy za teorią pójdzie też praktyka – pozostaje mi mieć nadzieję, że uda się to osiągnąć. Niewątpliwie będzie to ogromne wyzwanie dla polskich szkół i całego systemu edukacyjnego.
Poza tymi podstawowymi prawami, dzieciom przybywającym do nas z terenów objętych wojną przysługują jeszcze wszystkie pozostałe prawa małego człowieka, takie jak ochrona wolności, prawo do posiadania własnych poglądów, do wyrażania opinii, również na temat wojny i aktualnej sytuacji politycznej, prawo dostępu do informacji, do wypoczynku. Warto pomyśleć również o tych mniej podstawowych, a jednak naprawdę istotnych uprawnieniach w przyszłości.
***
Ostatnie tygodnie pokazały, że wydarzenia następują bardzo szybko, migracje ludzi są największe od czasów II wojny światowej i zarówno nasze państwo, jak i obywatele muszą sobie z tą zupełnie nową dla wszystkich sytuacją poradzić. Wszelkie międzynarodowe konwencje i deklaracje, które Polska podpisywała przez lata, teraz mają okazję sprawdzić się w działaniu i w praktyce. My, jako obywatele, również w duchu solidarności, w szczególności mając na uwadze dobro przybywających do nas dzieci, możemy – choćby małymi gestami serdeczności wobec nowych uczniów w klasach naszych pociech, nowych przyjaciół, kolegów z podwórka czy z przedszkola – sprawić, aby czuły się one lepiej i bezpieczniej w naszym kraju. Możemy dbać o ich prawa, a jeśli trzeba wystąpić głośno w ich obronie – czy na zebraniu w szkole, czy w dyskusji ze znajomymi, czy też w rozmowie z lokalnymi władzami: radnymi, posłami, czy przedstawicielami administracji rządowej lub samorządowej. Każdy taki głos ma znaczenie.
Autorską ilustracji jest Joanna Czarnecka, znana jako Zojka, której inne prace znajdziecie tutaj.
Źródła:
- Konwencja Praw Dziecka z dnia 20 listopada 1989 roku(Dz.U. 1991 Nr 120, poz. 526)
- General Comment No. 6 (2005) Treatment of unaccompanied and separated children outside their country of origin, CRC/GC/2005/6
- „Ochrona praw dziecka w sytuacjach nadzwyczajnych” autorstwa Małgorzaty Andrzejczak-Świątek, która została wyróżniona w konkursie Rzecznika Praw Dziecka na najlepszą pracę doktorską dotyczącą praw dziecka. Z całością możecie zapoznać się tutaj
- MIĘDZYNARODOWY PAKT PRAW OBYWATELSKICH I POLITYCZNYCH otwarty do podpisu w Nowym Jorku dnia 16 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. nr 38, poz. 167)
- https://oko.press/uchodzczynie-z-ukrainy-zagrozone-handlem-ludzmi-zacznijmy-sie-wreszcie-tym-zajmowac/
- https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-ukraina-wojna-uchodzcy-prawa-kobiet-przemoc
- ustawa z dnia 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa [Dz.U. z 2022 poz. 583]