<strong>Prawo dziecka</strong> do życia bez przemocy – cz. I karanie dzieci

Prawo dziecka do życia bez przemocy – cz. I karanie dzieci

<strong>Prawo dziecka</strong> do życia bez przemocy – cz. I karanie dzieci

Prawo dziecka do życia bez przemocy – cz. I karanie dzieci

Prawo małego człowieka do życia bez przemocy jest jednym z najważniejszych i podstawowych praw dziecka. Sformułowanie „przemoc” obejmuje zarówno przemoc fizyczną, jak i przemoc psychiczną, zaniedbanie czy wyzysk. Przed wszelkimi formami przemocy powinni je chronić dorośli otaczający dziecko, w tym rodzice czy nauczyciele, opiekunowie, pedagodzy szkolni i przedszkolni oraz cały aparat państwowy.

Zapis artykuły 19. Konwencji o prawach dziecka stanowi wprost „Państwa-Strony będą podejmowały wszelkie właściwe kroki w dziedzinie ustawodawczej, administracyjnej, społecznej oraz wychowawczej dla ochrony dziecka przed wszelkimi formami przemocy fizycznej bądź psychicznej, krzywdy lub zaniedbania bądź złego traktowania lub wyzysku, w tym wykorzystywania w celach seksualnych, dzieci pozostających pod opieką rodzica(ów), opiekuna(ów) prawnego(ych) lub innej osoby sprawującej opiekę nad dzieckiem. Zatem to państwo jest odpowiedzialne za wprowadzenie zapisów prawnych chroniących dzieci przed przemocą.

W najbliższych miesiącach chciałabym pochylić się nad różnymi formami przemocy, na które narażone są dzieci – od przemocy stosowaną przez rodziców czy opiekunów pod pozorem karania, przez przemoc, na którą narażeni są uczniowie i uczennice w szkole, przemoc psychiczną a także ta polegającą na zaniedbaniu i wyzysku aż po przemoc terapeutyczną.

Przemoc fizyczna w domu – zakaz kar fizycznych

W dzisiejszym wpisie chcę skupić się nad prawem małego człowieka do życia bez przemocy fizycznej. Na początek wspomnę o zakazie bicia dzieci i stosowaniu kar fizycznych przez rodziców/ opiekunów. Oczywiście nie zajmę się tą sprawą z punktu widzenia psychologii – tym, jakie spustoszenie czyni w psychice dziecka – tylko z punktu widzenia prawa.

Przyjrzyjmy się zakazowi stosowania kar cielesnych wobec dzieci. W 2010 roku ustawodawca wprowadził do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego art. 96 (1), stanowiący, że osobom wykonującym władzę rodzicielską oraz sprawującym opiekę lub pieczę nad małoletnim zakazuje się stosowania kar cielesnych. 

Jeszcze w czasach, kiedy byłam na studiach, uczono mnie, że karcenie dzieci jest kontratypem i że przepisów o nietykalności cielesnej nie stosujemy, gdy w grę wchodzi karanie małoletnich dzieci. 

Nawet w wyroku z 5.12.2005 r. Sąd Najwyższy „(…) zakwestionował wywody sądów pierwszej i drugiej instancji, jakoby oskarżony, znieważając trzyletniego syna, grożąc mu pozbawieniem życia, zmuszając do przebywania blisko głośno pracujących urządzeń, zmuszając za pomocą siły fizycznej do szybkiego jedzenia i bijąc po pośladkach, nie przekroczył ram uprawnionego karcenia”. Według uzasadnienia kwestionowanego wyroku, zdaniem ojca dziecka, kąpiel trzylatka pod zimnym prysznicem miała go zahartować i uczynić mężczyzną. 

Takie wyroki, jak powyższy, są już całe szczęście nieaktualne, gdyż z tego wynikałoby, że dziecko nie jest człowiekiem. Zawsze mnie to oburzało – bo przede wszystkim dziecko to człowiek! I o tym trzeba pamiętać.

Karcenie a prawa dziecka.

A jakie przepisy karne możemy brać aktualnie pod uwagę w kwestii karcenia dzieci? Jeśli nie mówimy tu o biciu, które wywoływałoby mniej czy bardziej trwałe obrażenia [bo wtedy wchodzi w grę przestępstwo pobicia], to należy przede wszystkim wziąć pod uwagę art. 217 kodeksu karnego – kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Naruszenie nietykalności cielesnej polega na każdym niechcianym przez pokrzywdzonego oddziaływaniu na jego ciało. Przykładowo może nim być uderzenie, uszczypnięcie, ukłucie, targanie za włosy, kopnięcie, polanie wodą. Dodatkowo można do tego zaliczyć szarpanie, popychanie. Wszystkie te formy bywają zastosowane jako kara w stosunku do dziecka i jest to niezgodne z prawem oraz karalne.

Karceniem małoletnich nazywamy działanie, które jest reakcją zorganizowaną, polegającą na poniesieniu przez dziecko kary za swoje przewinienie w określonym z góry miejscu, czasie i sposobie – polega ono na poczynieniu młodej osobie dolegliwości, celem uświadomienia niewłaściwości jej postępowania i tym samym wywarcia wpływu na przyszłe zachowanie. Tyle w teorii.

Pamiętajmy, że zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie [art. 12 ust 2], każdy, kto jest świadkiem niedopuszczalnego karcenia dziecka, będącego aktem przemocy w rodzinie, ma obowiązek zawiadomienia Policji lub prokuratora. Nawet jednorazowy akt naruszenia nietykalności cielesnej zstępnego może stanowić akt przemocy i obowiązkiem każdego z nas jest zareagowanie na taka sytuację.

Efektem naruszenia zakazu stosowania kar cielesnych stanowić może średni lub lekki uszczerbek na zdrowiu (art. 157 § 1 lub 2 kodeksu karnego). Przykładem średniego uszczerbku na zdrowiu dziecka w wyniku skarcenia może być złamanie jego ręki czy spowodowanie wstrząśnienia mózgu – w takiej sytuacji w postępowaniu karnym sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Karcenie nie polega wyłącznie na oddziaływaniach cielesnych, ale także np. na „ograniczeniu wolności [„szlaban” na wyjście z domu w celach rozrywkowych], pozbawieniu wolności (np. zamknięcie w pokoju), czy „(…) zakazie oglądania telewizji [czy grania na komputerze]”. Zachowania te, jeżeli nie byłyby realizowane w granicach prawa do karcenia, mogłyby wypełniać znamiona niektórych typów czynów zabronionych, takich jak – przykładowo – pozbawienie wolności [art. 189 kodeksu karnego]. 

Aby karcenie małoletniego było legalne, muszą zostać spełnione następujące warunki: 

1) karcenie winno dotyczyć jedynie osoby małoletniej, gdyż tylko taka podlega władzy rodzicielskiej [zatem nie możemy karać osoby, która ukończyła 18 lat ani osoby, która nie jest naszym dzieckiem];

2) karcenie musi być stosowane „(…) wyłącznie w celu wychowawczym – celem działania osoby karcącej powinno być wpajanie i egzekwowanie właściwych zasad postępowania”, nigdy nie powinno być stosowane celem poniżenia dziecka czy dokuczenia mu;

3) kara powinna być sprawiedliwa i proporcjonalna w stosunku do czynu dziecka i stopnia jego zawinienia; 

4) „(…) karcenie powinno być miarkowane w swojej intensywności – działania podejmowane przez karcącego nie mogą zagrażać zdrowiu fizycznemu bądź psychicznemu osoby małoletniej ani też wykraczać poza zakres akceptowanych sposobów oddziaływania”; 

5) karcenie musi nastąpić w reakcji na niewłaściwe zachowanie małoletniego, „(…) powinno być powiązane z konkretnym zachowaniem karconego (…)”, nie może być profilaktyczne; 

6) karcenie musi być dokonywane przez rodziców lub opiekunów.

W jakich przypadkach rodzic może wyjątkowo użyć siły fizycznej wobec dziecka?

W aktualnych realiach prawnych wyjątkowo można dopuścić użycie siły fizycznej w celu zmuszenia dziecka (art. 191 § 1 kodeksu karnego), a także naruszyć jego nietykalność cielesną (art. 217 § 1 kodeksu karnego), ażeby zapewnić mu bezpieczeństwo lub pokierować nim w sytuacji, w której grożące niebezpieczeństwo nie jest bezpośrednie, a pomimo tego wymagane jest działanie w celu przełamania jego bierności (zaniechania). Przykładem będzie wzięcie na ręce dziecka sprzed sklepu z zabawkami czy z placu zabaw, gdy ono tego nie chce, wyrywa się itp., jak również ciągnięcie go za rękę, jeżeli opiera się przed wejściem do szkoły albo przymusowe podanie lekarstwa/posiłku. Są to jednak sytuacje całkowicie wyjątkowe i siła powinna być stosowana w sposób proporcjonalny.

Zalecenia Komitetu Praw Dziecka

Na koniec chciałabym wspomnieć o zaleceniach Komitetu Praw Dziecka, tj. specjalnego organu ONZ. Poza wskazaniem koniecznych działań w zakresie przeciwdziałania karceniu fizycznemu dzieci oraz jednoznacznym stanowiskiem, odnoszącym się do potrzeby wprowadzania prawnych zakazów karcenia fizycznego dzieci, przestrzega ono także przed pochopnym stosowaniem prawa karnego w tym względzie. Zasada jednakowej ochrony przed zamachami, także w rodzinie, dla dzieci i dorosłych nie oznacza – zdaniem Komitetu – że wszelkie przypadki stosowania kar cielesnych wobec dziecka przez ich rodziców powinny prowadzić do pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej. W tym wypadku Komitet nakazuje bowiem stosować zasadę de minimis wyrażającą się w tym, że prawo nie powinno zajmować się kwestiami „błahym”. Celem norm prawnokarnych ma być bowiem zapewnienie dzieciom ochrony przed znaczną krzywdą. Natomiast główny cel – powstrzymanie rodziców od stosowania przemocy, okrutnych czy poniżających kar – ma być osiągany przez inne interwencje wspierające i edukacyjne, a nie karne. Status zależności dziecka i wyjątkowa intymność relacji rodzinnych wymagają – zdaniem Komitetu – aby decyzja o pociągnięciu rodziców do odpowiedzialności lub formalnej interwencji w sprawy rodziny w inny sposób, była podejmowana z dużą ostrożnością. W tym miejscu jednak ostateczna decyzja powinna należeć do sądu, który orzeka w konkretnej sprawie.

***

Temat karania dzieci cały czas jest kwestią kontrowersyjną w niektórych kręgach, jednak należy jasno podkreślić, że prawo w tym zakresie jest jednoznaczne i od ponad 12 lat nie pozostawia żadnego „marginesu” – wyraźnie zakazując wszelkich kar cielesnych. Wszelkie opinie czy rady „dałbyś u klapsa to od razu by się tak nie zachowywał” są niczym innym jak podżeganiem do popełnienia przestępstwa. Mimo że cytowane przeze mnie regulacje prawne nie są nowe – nadal zdarzają się osoby, które nie zdają sobie sprawy z ich istnienia. Dlatego warto o tym mówić wprost i reagować, gdy widzimy, że wobec jakiegoś dziecka stosowana jest przemoc. Prawo nakłada na nas obowiązek działania w takich sytuacjach!

Źródła:

  1. I. Andrejew, Oceny prawne karcenia nieletnich, Warszawa 1964, s. 18.
  2. Zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci z perspektywy prawa do karcenia wychowaczego małoletnich, Michał Grudecki, Edukacja Prawnicza 2018, nr 2 str10
  3. A. Grześkowiak, K. Wiak (red.), Kodeks karny. Komentarz. Wyd. 7, Warszawa 2021
  4. M. Morawska, Zakaz stosowania kar cielesnych a pozaustawowy kontratyp karcenia wychowawczego, Prok. i Pr. 2012, Nr 10, s. 32; K. Nazar-Gutowska, Groźba bezprawna w polskim prawie karnym, Warszawa 2012, s. 182.
  5. Wyrok Sądu Najwyższego z 5.12.2005 r., IV KK 291/05, OSN 2005, Nr 1, poz. 2329; R. Krajewski, Karcenie dzieci. Perspektywa prawna, op. cit., s. 101-102.
  6. R.G. Hałas, S. Hypś, Karcenie małoletnich w perspektywie międzynarodowej, s. 59–60).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Szanujemy Twoją prywatność

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, aby dostosować funkcjonowanie całej strony do Twoich potrzeb oraz w celach statystycznych. Pliki cookies mogą być łączone z Twoimi danymi osobowymi. Korzystając z naszej witryny bez zmiany ustawień przeglądarki, „ciasteczka” będą zapisywane w pamięci urządzenia. Klikając „Zgadzam się”, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Aby zmienić ich rodzaj, kliknij „wybór ustawień”.

Wybór ustawień
Zgadzam się

Ustawienia polityki prywatności

Niezbędne pliki cookies

Są to pliki cookies, potrzebne dla procesów uwierzytelniania, bezpieczeństwa, utrzymania preferencji użytkownika oraz zapewnienia funkcjonalności witryny. Nie mamy obowiązku uzyskać Twojej zgody w związku z plikami cookie, które są absolutnie niezbędne.

Akceptuje wybrane
Zgadzam się